sobota, 2 listopada 2013

4.Bratnia dusza
 Ostre białe światło mnie oślepiało .Moje uszy wypełniła głucha cisza ,gdy nagle usłyszałam dziwne mechaniczne dźwięki to tak jakby podłoga się rozstąpiła no i się rozstąpiła a pod nią był zbiornik wypełniony wodą .Słysze kroki i głos tuż za mną.
-Dlaczego mnie śledziłaś ?-zapytała nieznajoma.
-Nie śledziłam .-odpowiedziałam.
-Zła odpowiedź.-po tych słowach zaczęła mnie spuszczać do wody. Za czerpałam powietrza i już wisiałam w wodzie . Zaczęłam pod nosić się albo to zbiornik zniżać ,z moich mokrych włosów kapała nie tylko woda  jak się okazało także krew .
-Jeszcze raz dlaczego mnie śledziłaś?
-Bo wydawałaś mi się znajoma.
-To dziwne bo ja cie nie znam .-już miała mnie opuszczać
-Czekaj.
-Mów.
-Ja ciebie też nie znam i nigdy cie nie widziałam ale wyglądałaś znajomo.
-Hmmm no dobra uznajmy to za dobrą odpowiedź.Jak się nazywasz ?
-Powiem jak ty powiesz.
-No..... dobrze dzisiaj mam humor mam na imię Kelly teraz ty.
-Jestem Shena.
-Skąd jesteś FBI,CIA albo może któreś MI cie przysłało co?
-Nie należę do żadnej z tych agencji ,ja nawet nie wiem co to jest MI.
-Coooo,ja nigdy się nie mylę !
-No to się pomyliłaś.-nie zdążyłam zaczerpnąć powietrza i już nurkowałam w zbiorniku.
-Pomyliłaś się ja jestem normalnym człowiekiem-prawie normalnym dodałam w myślach-z łaski swojej mogłabyś zgasić ten reflektor ?
-Normalnym człowiekiem tak? to po co mam go gasić ,czegoś nie ukrywasz?
-Może i tak nie twoja sprawa.
-A chcesz jeszcze ponurkować. 
-Nie.
-No widzisz no mów .
-Jak chcesz, jestem inna nawet od wampirów czy wilkołaków a szczególnie od ciebie.
-Ale ja nie jestem człowiekiem ani wampirem ani wilkołakiem,jak myślisz dlaczego stoję za twoimi plecami mnie też on razi .
-Jak to ?Możesz mnie ściągnąć na dół to porozmawiamy w cztery oczy i może na dworze a nie w starym hangarze .
-Tak ale skąd wiesz że to hangar.
-Po wykonaniu wnętrza .
Już stałam na ziemi .
-Pokarz twarz.- powiedziałam szeptem zmieniając kolor włosów z ciemnego brązu na biały,no bo wcześniej widziałam tylko włosy .
-Proszę ,jak to zrobiłaś?

  KELLY                                                                                 JA

-Nie wiem mam tak od urodzenia .
-Aha,mówiąc inna miałaś co miałaś na myśli ?
-Uznasz mnie za chorą psychicznie ale ,jak chcesz jestem wilkołako-wampirem i chyba czarodziejką nigdy nie pozwolili mi się uczyć magii.
-Jesteśmy identyczne tylko ja chodziłam do Hogwartu
-Och miałam tam iść a ile masz lat ?
-Za miesiąc skończę 18 a ty?
-Ja też to dziwne nie sądzisz ?
-Ja dokładnie 31 sierpnia.
-To jest możliwe ja też .
-Czy to jest możliwe że jesteśmy bliźniaczkami ?-zapytała 
-Nie wiem moi rodzice zmarli matka po porodzie i ojciec chyba tydzień po na jakąś chorobę.
-Ja byłam sierotą.
-Więc jest to możliwe.-powiedziałyśmy razem 
-Mam znajomych ludzi z labolatorium w MI7 sprawdzimy czy jesteśmy siostrami.
I pojechałyśmy jej służbowym samochodem.
w drodze
-Gdzie jest mój samochód ?
-U nas w garażu .
-Ok.
-Zaraz będziemy na miejscu.
w budynku 
Właśnie w chodzimy ochroniarz próbował mnie zatrzymać ale Kelly powiedziałam że jestem z nią no i jedziemy windą jupiii.
-Hej Kelly.-powiedział jakiś doktor czy ktoś taki -co cie tu sprowadza i kto to jest ?
-Właśnie dlatego tu przychodzę możesz sprawdzić nasze DNA.
-Ok dajcie mi próbki waszych ślin .-posłusznie dałyśmy-i poczekajcie wyniki będą za 5 min.
***
Nareszcie to było najdłuższe 5 min w moim życiu .
-No jedno znacznie jesteście siostrami .
To niesamowite ja mam siostrę. 
***
w głowie Kelly 
Teraz nie będę sama . 
***
-Jesteśmy siostrami 
---------------------------------------------------------
co mam powiedzieć no przecinki i Komentujcie 

Dla Eleny i Cory

1 komentarz: