7.Niesamowite a jednak możliwe cz2
Niedzielny poranek zapowiadał się dobrze,no może nie poranek bo jest już 12.Wszyscy już dawno wstali tylko my śpimy może nie ja bo znowu miałam sen prawie taki sam jak wczoraj tylko dziewczyna skoczyła do rzeki najwyraźniej uciekała bo ta rzeka była 10 m. w dole i znowu krzyk Cora... tylko głośniejszy i wyraźniejszy.
Kelly uważa ze wariuje ale to nic jak ja będę wariatkom to i ona nią zostanie, a jak ona to reszta.Sonia i Wera nie mogły się nadziwić że ktoś tak wyluzowany (dla nich)nie pił jeszcze tekilli.
-Czy ty wogule coś pijesz ?-spytała Wera
-Piłam mnóstwo win czerwonych i białych ,szampan,a nawet wódkę ruską i sake.-zrobiły zdziwione miny-no co ?
-Nic .-odpowiedziały ze dwie.
-Nie sądziłam że takie coś pijasz .-powiedziała Sonia .
-Och bidulki jeszcze dużo o mnie nie wiecie.
-To może nam powiesz-odparła Leah
-Może nie-powiedziałam ale szybko dodałam-może kiedyś.
-Dziewczyny dajcie spokój-w tym momencie weszła Alex
-Tak dajcie spokój , Kelly ma racje ,a ja mam wiadomość dziś są sprawdziany i uwaga jak ktoś pokona mistrzynie to może robić dosłownie na co ma ochotę i współlokatorki także .
-Jupi!!!
-Nie cieszcie się tak bo jak się nie uda to mamy ciut większą charówę
-Czyli-zapytałam.
-Robimy wszystko 2 razy więcej szczegół co ?
-Malutki ,ale mogę spróbować.To o której ?
-Początek o 18 .Jesteś pewna że chcesz to zrobić?-spytała z zatroskaną miną.
-Czemu nie ,nie jestem normalna . Jak już rozmawiałyśmy o mojej niegrzeczności to macie papierosy??
-No tak my byśmy nie miały.Ale jak ją pokonasz powiedz to dostaniesz.
-Siłą umysłu osłabię a siłą mięśni pokonam.
-Trzymaj-powiedziała Sonia-dzięki-odpowiedziałam w myślach
-Jak to zrobiłaś ?
-Mówiłam siła umysłu .-zapaliłam papierosa i zaciągnęłam się i wypuściłam dym.
-Zdezorjętowanie i atak genialne.-powiedziała Wera
-No widzicie .
---------------------------------------------------------
następna część w niedziele
Dla Cory
no nareszcie nawet nie wiesz jak ja na niego długo czekałam!!
OdpowiedzUsuńElena
:D:D:D
OdpowiedzUsuńDroga koleżanko z fachu! Nie przejmuj się! Piszesz dobrze, ćwicz dużo a będzie ci to wychodziło jeszcze lepiej :D
Jeśli coś: dodałam nowego posta. Serdecznie zapraszam.
PS. Mogłabyś mnie informować o nowych rozdziałach u ciebie?
hej, wpadam tylko powiedzieć, że na http://moj-prywatny-pamietnik.blogspot.com/ pojawil się nowy rozdział. Byłoby mi serdecznie miło, gdybyś wpadła :)
OdpowiedzUsuń