Wielki Powrót 2 !!!
Jak to mówią do trzech razy sztuka .Przepraszam że nie było mnie tyle czasu miałam dużo pomysłów na historie naszej Sheny ale nie mogłam nic napisać ,zbierałam się do napisania tego rozdziału od dobrych miesięcy ale dopiero teraz mi się to udało .
A więc rozdział :
8.Tak bardzo spać .
Pierwsza której się udało . Jak super być super .Szłam w olbrzymim tłumie każdy chciał mi pogratulować,uścisnąć dłoń czy puknąć w ramie ,fajnie być tą którą podziwiają szłam tak odpowiadając przyjaźnie na zaczepki i gratulacje dopóki ktoś nie pociągnął mnie za łokieć zanim się obejrzałam stałam przed naszą 13. Spojrzałam na osobę która mnie przyciągnęła to była Leah coś mówiła ale nic nie usłyszałam z powodu tłumu który za mną się stworzył .Zrobiłam gest typu nic nie rozumiem .Nagle gęste od chaosu powietrze ''przeszył'' gwizd który wywołała Kelly a potem były krzyki Sonii i Wery .
-HEJ!!! Zjeżdżać z tond !-powiedziała Sonia
-Może trochę prywatności !!!!!!-wydarła się Wera
Wszyscy ze zrezygnowaniem odeszli.
-Nareszcie...-powiedziała Leah-...ja chciałam ci tylko pogratulować -powiedziawszy to przytuliła mnie i szepnęła- dziekiii.. za wygraną-odcisęłam ją i odpowiedziałam również szeptem
-Niema za co .
-Jak już mamy spokój to może wejdziemy do środka -powiedział Alex wychodząc za domu -potem będę miała dla ciebie niespodziankę -powiedziała do mnie otwierając drzwi przede mną i wpuszczając mnie przodem.Poszłam od razu do pokoju po świerze ciuchy .Złapałam drugi komplet munduru i bielizny i ruszyłam w stronę łazienki zanim zamknęłam drzwi usłyszałam za sobą głos Alex
-Jak wyjdziesz to coś ci powiem.-oznajmiła a ja zamknęłam drzwi za sobą.Szybko się rozebrałam i wskoczyłam prawie że do słownie pod prysznic .
Woda była przyjemnie ciepła która koiła ból mojej głowy-za dużo na raz-będę musiała poćwiczyć moją telepatie , tak na pewno będę musiała to zrobić.Woda mnie odprężyła ,ukoiła że teraz mam ochotę tylko na sen taką długą drzemkeee..... . Słysze walenie w drzwi .
-Ej mówiąc że jak wyjdziesz to coś ci powiem miałam na myśli jakieś no nie wiem 15 minut a nie godzinę.-powiedziała Alex przez dziury u dołu drzwi.
-Już wychodzę.
-To dobrze.-mówiła dalej-idziemy na imprezę.
-Cooo?
-Słyszałaś szykuj się jest na twoją cześć .
Słysząc jej kroki powiedziałam już tylko do siebie ubierając się .-A ja tylko chciałam spać....tak bardzo spać .
--------------------------------------------------------
Dla Nicoli za motywowanie mnie do pisania.Zdrowiej kochana , a jak nie będę chciała pisać to daj mi kopa i zmuś .